Kameralny koncert Pawła Miklera, Proper Coffee Bielsko

Tak słowem wstępu (bo jakieś być powinno:)). Dawno temu, marzyło mi się aby zostać fotografem krajobrazów. Dzikie, trudne do osiągnięcia i niebezpieczne przestrzenie oraz samotna postać fotografa podczas wschodu słońca. Taki oto romantyczny obraz nadał ramy mojej fotograficznej dziedzinie aż do 14 sierpnia 2005r. kiedy to spotkałem pana Trzcińskiego, który zwrócił mi uwagę na to, że to „Człowiek nadaję perspektywę fotografii”. Proste oświadczenie odwróciło wszystko „do góry nogami” a spotykani ludzie zaczęli zostawiać mocniejsze ślady na fotografiach. Bez względu jak to ostentacyjnie zabrzmi to muszę napisać, że mam niepomierne szczęście, spotykać na swojej drodze samych zdumiewających oraz zachwycających Ludzi między innymi takich jak Paweł. Płonie „gdzieś” w nas głód doświadczania prawdy, radości i poznania drugiego człowieka. Dobro fascynuje, przyciąga oraz oczyszcza!

Pomijając oszałamiający aspekt muzyczny i nastrojowy prezentowanego koncertu to wszystkie (i jeszcze więcej!) opisywane powyżej przymiotniki zaobserwowałem podczas tegoż wydarzenia. Mój rówieśnik zafascynował swoich słuchaczy, oczarował muzyką, naturalnością i prezentacją swojego Świata. Na uwagę zasługuje również miejsce! Autorski koncert odbył się w aurze ciepłej domowej atmosfery przy pysznych słodkościach oraz aromatycznej brazylijskiej kawie w Proper Coffee w Bielsku-Białej.

Od lat jest ze mną zdanie zasłyszane u księdza Józefa Tischnera:

Tak też było podczas piątkowego koncertu, nasze serca tańczyły po śladach Twojej muzyki! Dziękuję!

Wszystkie zdjęcia dostępne są tutaj (Google Cloud).