26-04-2021 / fotografia studyjna
Inspirująca fotografia portretowa muzyków
Wiele lat temu moją przygodę z fotografią zaczynałem od zdjęć krajobrazowych. W tamtych czasach krajobraz uważałem jako wszystko to co jest dla mnie najważniejsze w fotografii. Nie wyobrażalną rzeczą była dla mnie praca fotograficzna z ludźmi. W dalszym ciągu bardzo cenię sobie czas spędzony z przyrodą w odosobnieniu i staram się regularnie z takowego korzystać. Jednak aktualnie nie jestem sobie wyobrazić mojego funkcjonowania bez kontaktu z ludźmi. Jak to się stało? Nie wiem! Od krajobrazu przebrnąłem przez wszystkie dziedziny fotograficzne i z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że portretowanie ludzi jest dla mnie najtrudniejszą domeną fotograficzną.
Z licznego grona moich znajomych można wyróżnić ogromną grupę muzyków, górali i sportowców. Sprawiło to, że fotografowanie właśnie takich osób stało się dla mnie odruchowe. Bardzo lubię układać i aranżować obrazy przedstawiające dobrych ludzi pełnych pasji. Poniżej prosta sesja portretowa, którą wykonałem przy okazji nagrania utworu Wojaczka przez zespół Bree & Chwila.